Puerto del Rosario to stolica Fuerteventury. Położone na wybrzeżu, z ładną, piaszczystą plażą. Zamieszkuje je ponad 30 000 ludzi.
Puerto del Rosario to największe miasto Fuerteventury, które skupia połowię mieszkańców wyspy. Stanowi centrum administracyjne, to tu znajduje się również jedyne na wyspie lotnisko.
Port lotniczy znajduje się dokładnie w miejscowości El Matoral, na przedmieściach Puerto del Rosario.
W porównaniu do pozostałych stolic na wyspach kanaryjskich, nie jest zbyt wielka. W centrum znajdują się głównie strefy płatnego parkowania, stąd odbiliśmy w jedna z bocznych uliczek, na której znajdował się duży plac. Od razu natrafiliśmy na jedną z atrakcji stolicy – kawiarnię Cafeteria el Naufragio. Zrobiona w morskim klimacie knajpa w której znajdują się elementy słynnego statku American Star, który zatonął u wybrzeży Fuerteventury.
Kawiarnia była zamknięta, stąd pozostało nam podziwianie wnętrza przez szybkę w drzwiach.
Następnie ruszamy w prawo i dochodzimy do skrzyżowania, na którym znajduje się kościół Matki Bożej Różańcowej. Plac wokół kościoła jest miejscem spotkań oraz odpoczynku mieszkańców. Pod samym kościołem z drewnianej budki można się również napić.. piwka w cieniu drzew.
Następnie w dół schodzimy w kierunku wybrzeża. Ładny, zadbany teren. Alejki, ławeczki, lokalne knajpki.
Idąc wzdłuż wybrzeża trafiamy na miejską, bardzo ładną i zadbaną plażę.
W stołecznym porcie możemy popłynąć do stolic pozostałych wysp kanaryjskich – Santa Cruz na Teneryfie, Las Palmas na Gran Canarii oraz Arrecife na Lanzarote.
Nasz pobyt w Puerto del Rosario kończymy na placu de La Paz. Byliśmy tutaj w niedzielę i miał tu miejsce niewielki targ. Głównie dziadostwo, ale również trochę ciuchów, głównie z drugiej ręki. Wszystko za przysłowiowy grosz.
Intrygować mogą tu liczne rzeźby, które znajdziemy w przeróżnych częściach miasta. Jest ich tu ponad 100 a powstały na okoliczność Międzynarodowego Sympozjum Rzeźby. Ciekawie zostały również zaaranżowane liczne mury budynków, na których powstały ciekawe murale.